poniedziałek, 19 marca 2012

różnookazyjne, kobiece, kwiatowe ;)








jak w tytule ;) różne okazje, różne kobiety, więc choć wszędzie kwiaty i motyle, to w każdej na trochę inny sposób...

3 komentarze:

  1. największy sentyment mam do pierwszej ;)
    i Bazyl w końcu się załapał :))

    Ps. wygląd konewki to też Twoja zasługa?

    OdpowiedzUsuń
  2. :)

    tak, Bazyl jako stały element scenografii ;))

    konewka to niestety nie moja zasługa - Mama zakupiła ja parę lat temu i ja tylko zagibałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. musiałaś być szybka, bo nawet jej nie 'zarejestrowałam' ;D

    OdpowiedzUsuń