piątek, 16 marca 2012



I jeszcze tylko karteczki dla naszych zimowych solenizantów ;) z moimi ulubionymi bohaterami papierów Jack&Jill (proszę nie mylić z aparycją Adama Sandlera ;) )

polecam i zapraszam do komentowania, każda opinia bardzo mnie cieszy ;)

3 komentarze:

  1. Karteczka jeszcze stoi i przypomina o urodzinach :))

    OdpowiedzUsuń
  2. ;) bardzo mnie cieszy, gdy ktoś mówi mi: "twoja karteczka stoi na półce/za szybką/gdzieś wisi/trafiła do zbioru" ;)) bo zazwyczaj mam takie poczucie, że czas spędzony nad każdym guzikiem, kolorem, centymetrem papieru i wstążki jakoś tak nie ma późniejszego wydźwięku... że z momentem dania kartki, moja rola się kończy. Aż czasem ktoś powie właśnie coś takiego i wówczas wszystko wygląda inaczej ;)))

    dzięki! :)
    buziaki dla Was :) :***

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkie zbieramy - takich kartek nie miałabym serca wyrzucić, przecież tam jest kawałek osoby (serca,czasu), która ją wykonała...
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń