środa, 16 listopada 2011

Michałkowa...


lepiej późno, niż wcale...
imieninki dawno już za Michałkiem, ale za to w nagrodę cały post tylko dla jego karteczki ;)

2 komentarze:

  1. pokażę mu tego posta jutro jak tylko wróci ze szkoły :D
    musiałabyś widzieć jego minę kiedy ją dostał - nie da się opisać ;) był zachwycony :)
    nawet dyrektor jego szkoły ją widział (w nawiązaniu do jakiejś rozmowy), bo to też Michał :)
    wszystkim podobała się jednakowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehehe ;) ło, to jestem zaszczycona, że nawet takim osobistościom przypadła do gustu :))))

    bardzo się cieszę, że Misiowi się podobała ;) i chciałabym zobaczyć tę minkę... ale może jeszcze kiedyś będzie okazja ;)
    wycałuj go ode mnie ;) :****

    OdpowiedzUsuń